W zimowe przesilenie spotkaliśmy się przy ognisku z przyjaciółmi. Świętowaliśmy początek nowego roku, gdyż to właśnie przesilenie jest naturalnym końcem i początkiem wszystkich rocznych cykli przyrody i kosmosu.
Mamy nadzieję, że Wy również mieliście możność poświęcić ten czas na wspólne duchowe spotkanie. Oto, co wkrótce po przesileniu napisał do nas jeden z czytelników:
Od ponad dwóch lat z wielką przyjemnością, i poczuciem uczestniczenia w czymś wielkim, z odczuciem budzenia się, czytam to co publikujesz na Fioletowym Płomieniu. Dodam, że odnośnie tego co mówiłeś o tym że "ci ciemni" Ciebie i Twoją drużynę - nas, obstawiają, blokują i utrudniają jak tylko mogą wszelkie nasze konstruktywne działania, tak rzeczywiście jest (!) Przez długie tygodnie, i ja tą mętną blokadę odbierałem, czułem się jakbym był oblepiony jakąś niematerialną gumą, energetyczną mazią krępującą realizowanie tego co mi podpowiada Intuicja. Na szczęście "ci ciemni" chyba się znudzili, bo gdzieś do początku grudnia 2013, coś jakby tąpnęło, odzyskuję swoją moc, z każdym dniem jest lepiej.
Wierzę że dopiero co świętowane przesilenie, jest nie tylko kalendarzowym zwycięstwem dnia nad nocą ale i realnym energetycznym tryumfem jasności w tych rozgrywkach.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoich bliskich,
Zigi.
Mnie zaś, następnego ranka po zimowym przesileniu przydarzyło mi się coś bardzo ciekawego. Nie był to sen, bo przecież już nie spałem, tyle że umysł jeszcze nie był całkowicie rozbudzony...
Znowu Egipt. Znowu chodzę po podziemnych korytarzach. W jednym z nich ukazują się przede mną przejście ze schodami prowadzącymi głęboko w dół.
Dochodzę do komnaty, która jest jednocześnie basenem (żywioł wody jakoś zawsze mi wiernie towarzyszy). Głęboko pod wodą spoczywa ogromny kryształ emanujący ciepłe pomarańczowo-złote światło. Podpływam do niego, czuję jak jego światło przenika mnie, regeneruje moją strukturę energetyczną i wszystkie komórki ciała. Przebywam w tym świetle z przyjemnością, nie chcę się z nim rozstawać. Wiem jednak, że czekają mnie ziemskie obowiązki, więc w końcu wychodzę z komnaty i powracam do jednego z podziemnych korytarzy. Gdy oglądam się za siebie, okazuje się, że przejście do tajemniczej komnaty przestaje byc widoczne, jakby nigdy go tam przedtem nie było.
Cóż, pewnie spotkaliście się z tego rodzaju kryształami wielokrotnie, choć prawdopodobnie nie wszystkie wizyty pamiętacie. Przywołują Was Hale Amenti - podziemny świat, który bardzo dobrze znacie z inkarnacji z odległego czasu, kiedy to Ludzie Jak Bogowie byli zwierzchnikami Ziemi. Wędrujecie do nich w swoich snach, ponieważ tam właśnie jest źródło Waszej siły. Jesteście przywoływani, gdyż Wasz ustrój energetyczny potrzebuje regeneracji. Hale Amenti są gotowe do przeprowadzenia Was przez proces przemiany, dzięki któremu znów staniecie się Ludźmi – Bogami i przejmiecie zwierzchnictwo nad ziemskim światem. Ten czas zaczął się już wypełniać. Jeżeli chcecie odnowić kontakt z jasnym, uzdrawiającym światłem podziemnego świata, wypowiedzcie w Waszym sercu życzenie, aby proces Waszej transformacji zaprowadził Was do komnat przygotowanych do Waszej regeneracji.
Tak się stanie!
***
My zaś, już za kilka dni zaprosimy Was do prawdziwej podróży w czasie...
Przygotujcie się!
Do Zobaczenia!
Wpisz swój e-mail, poinformujemy Cię o nowych artykułach
e-mail: kontakt@merkaba-aktywator.pl tel: +48-604487802
Kontakt telefoniczny w dni powszednie od 9:00 do 19:00. Ze względów technicznych nie odbieramy SMS. Jeżeli nie możemy odebrać telefonu, oddzwaniamy później.